Temat: skaner domowy, ale jaki? Dozbieraj i kup jakąś starą Minoltę. Albo Nikona. Serio. Nie pożałujesz.
Moim zdaniem różnica między współczesnymi plaskaczami a starszymi dedykowanymi już się zatarła. Nie sądzę, by w ślepym teście można było jednoznacznie wskazać zwycięzcę.
Pokazywałem chyba już kiedyś to porównanie: Epson 2450 Photo (7 letni dziadek) kontra Minolta Scan dual F-2400:
Negatyw:
Slajd:
Skanowane przy 900% powiększeniu klatki filmu, jechane z automatu, bez wyostrzenia. Z Minolty na oryginalnym sofcie, podobnie jak z Epsona (do tego ostatniego dodają Silverfasta, który prawdopodobnie dałby minimalnie lepsze efekty - piszę to na podstawie własnych doświadczeń).
Zamieszczone pliki to wycinki pokazujące obrazek w 100% powiększeniu (kliknij, by powiększyć). Źródło: pentax.org.pl/viewtopic.php?t=5106
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmangustowo.htw.pl
|