schody sceniczne

Temat: Relacja fanów: Festiwal Green Horn Ruciane-Nida, 29/7 2006
...pojawili się na scenie szantowej. Tryskają energią i nie wyglądają na takich co widują się praktycznie co weekend od ponad 20 lat. Moim bonusem był fakt, że Mechaników Shanty miałem okazję widzieć na scenie po raz pierwszy. Pierwsze wrażenie - chłopcy czują się znakomicie na dużej scenie i doskonale prezentują wizualnie. Szeroko rozstawieni w półkolu, ze Szkotem jako frontmanem. Szkot rzeczywiście stoi na czele zespołu; nie unika wejścia na schody sceniczne, wspaniale porusza się śpiewając; częstuje dykteryjkami, opowiada o piosenkach, uczy publiczność zaśpiewów szantowych. W konferansjerce Michała "Doktora" Gramatyki z Pereł (którą osobiście cenię najwyżej) widać szkołę Mistrza - Szkota. (Na zdjęciu Mechanicy Shanty)Z utworów zespołu najbardziej podobała mi się pieśń pogrzebowa "Sześć błota stóp", soczyste "Johnson...
Źródło: sec.amsnet.pl/~forumszant/viewtopic.php?t=209